Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
Ten tekst przeczytasz w: 2 min. 17 sek.

MOTION TRIO - NANTES I KRAKÓW

To już druga płyta, po chopinowskiej, nagrana przez trio podczas tego festiwalu.

- Miał fantastyczny pomysł Rene Martin, dyrektor artystyczny festiwalu, wprowadzając zasadę, że każdy z zaproszonych gości - a to największy festiwal muzyki klasycznej we Francji - nagrywa jeden z koncertów, po czym natychmiast ukazuje się on na płycie.

Tym samym zapewnił sobie, że każdy, kto przyjeżdża jest idealnie przygotowany. Może się zdarzyć, że ktoś był niedysponowany i nagranie nie zostaje wydane, ale naturalnie każdy wykonawca chce takiej sytuacji uniknąć - wyjaśnia lider tria Janusz Wojtarowicz.

Dodajmy, że przed nagrywanym koncertem jest już gotowa okładka płyty i bywa, że potem konkretny utwór zostaje na niej wykreślony, gdyż z powodu jakichś wad nie trafia na płytę. W przypadku Motion Tria stało się wręcz odwrotnie; nie tylko wydało cały przygotowany materiał, ale i dodało, zagraną po owacyjnym przyjęciu na bis, kompozycję Wojtarowicza "Balkan dance".

Krakowskie trio może się też chlubić tym, że ich płyta najlepiej sprzedaje się spośród 17 wydanych podczas tegorocznego festiwalu. A nagrywali je m.in. Boris Berezovsky, Sinfonia Varsovia czy oryginalna Renegades Steel Orchestra z Trynidadu Tobago, grająca na specjalnie strojonych beczkach.

La Folle Journee, który ma za zadanie popularyzację muzyki klasycznej, stąd jego goście występują także w salach uniwersyteckich, jak i więzieniach, ma swe edycje także w Lizbonie, Bilbao, Rio de Janeiro i Tokio, a od zeszłego roku również w Warszawie; tam odbędzie się w październiku. I wtedy też pojawi się polska edycja albumu tria.

Zawiera on cztery z 21 "Tańców węgierskich" Brahmsa, jego chorał organowy opus 122 nr 10, "Rapsodię węgierską" nr 2 Liszta i jego "Marzenie miłosne" nr 3 oraz "Pierwszy dzień wiosny" Pawła Baranka. Zarówno utwory Brahmsa, jak i Liszta zostały po raz pierwszy zaaranżowane na trzy akordeony. Przypomnijmy, że nagrany przez Motion Trio podczas ubiegłorocznego La Folle Journee album z muzyką Chopina, także w aranżacji Janusza Wojtarowicza, został uznany przez miesięcznik audiofila i melomana "HI-FI i Muzyka" płytą roku.

Przypomnijmy również, że Paweł Baranek, Marcin Gałażyn i Janusz Wojtarowicz wystąpią w Operze Krakowskiej 22 i 23 lutego (na drugi z koncertów pozostała resztka biletów), inaugurując tym samym 15-lecie Motion Tria. Gościem zespołu będzie pianista Leszek Możdżer, który zagra z krakowskimi muzykami, jak i solo, w drugiej części wieczoru.

- Muzykę Leszka znaliśmy od lat, spotkaliśmy się po raz pierwszy latem w Gdyni, gdy byliśmy gośćmi jego koncertu w ramach Solidarity of Arts, teraz, dzięki inicjatywie Moniki Dudek ze Śródmiejskiego Ośrodka Kultury, zagramy z nim z wielką radością znowu - powiedział nam Janusz Wojtarowicz. Programu tej części wieczoru nie chciał ujawniać, dodał jedynie, że potrwa ona około godziny.

Zapowiada się fantastyczny koncert!

Wacław Krupiński

WACŁAW KRUPIŃSKI
  • autor tekstu: WACŁAW KRUPIŃSKI